Po co ten blog

Witajcie!

Nazywam się  Malwina. Od września 2012 roku mieszkam w Bułgarii. Hristo - mój mąż i zarazem Najlepszy Człowiek na Ziemi jest Bułgarem. To ten powód przywiódł mnie w te bałkańskie strony - wielka miłość.
Urodziłam się w Polsce, ale to Bułgaria dała mi drugie życie. Tutaj przyszła na świat moja córka Kalina, tutaj wyleczyłam się z ciężkiej choroby, tutaj prowadzę wreszcie spokojny żywot.

Mieszkam tu niewiele ponad rok, ale w ciągu tego czasu wydarzyło się w moim  życiu tak wiele, że chciałabym się z Wami tym podzielić. Dlaczego? Oto powody:
- Tym, którzy nie mają bladego pojęcia o Bułgarii, o tym, jak żyje się tutaj, chciałabym choć odrobinę przybliżyć ten kraj pełen kontrastów.
- Ci, którzy pojęcie o Bułgarii mają spore, dużo większe niż ja, mam nadzieję, że mi pomogą. Wyjaśnią mi niezrozumiałe, wyprostują źle pojmowane.
- Ci, którzy chorują na raka, znajdą tu moje wspomnienie z choroby. Sama, gdy zachorowałam na raka jajnika, potrzebowałam znaleźć kogoś, kto przeżywa to samo co ja. Chciałam wiedzieć wszystko o leczeniu, chciałam, żeby ktoś zrelacjonował mi, jak ono przebiega, na co mam się przygotować i co mnie czeka.
- Mamy, które tak jak ja są wpatrzone w swoje pociechy, być może podzielą się ze mną doświadczeniem i udzielą mi jakichś cennych wskazówek.

Postanowiłam prowadzić blog, bo z książką mi nie wyszło. Obiecałam sobie, że napiszę, zaczęłam nawet. Pisanie sprawiało mi ogromną radość, ale sama nie wiem, czemu przestałam. I drugi raz, mimo chęci, nie mogę się przysiąść, by kontynuować pisanie. Nie jestem mistrzem  pióra i nie napiszę tu niezwykłej powieści obyczajowej, ale mam nadzieję, że znajdzie się choć kilku czytelników, którym spodoba się to, co robię.

Ten blog jest bardzo osobisty. Cokolwiek, co napiszę o Bułgarii, będzie bardzo subiektywne i przedstawione z mojego punktu widzenia. Chcę napisać o tym, co mnie bawi, co podziwiam, co mi się podoba i czego nie lubię. Wydaje mi się, że Bułgaria nigdy nie przestanie mnie zaskakiwać. A ja nigdy nie przestanę się jej uczyć.
Gorąco polecam wszystkim, którzy jeszcze być może nie odwiedzili bloga Marysi, by tam zajrzeli, bo ona w niezwykle ciekawy sposób pisze o bułgarskiej kulturze, tradycji, kuchni, życiu. Uwielbiam czytać jej posty i sama dużo się z nich dowiaduję. Polecam również blog www.bulgarka.pl , w którym przeczytacie o problemach społecznych i politycznych w Bułgarii.

Pozdrawiam i życzę miłej lektury,
Malwina.



9 komentarzy:

  1. malwinko jestem w szoku.bo co opisujesz to prawie jak u mnie było

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo chętnie poczytam :) słodki masz buziak!

    OdpowiedzUsuń
  3. zdrowia Ci życzę, bo wiem sama jakie ono jest ważne!
    jakiś czas temu przechodziłam przez podobną sytuację, ale teraz już jest dobrze, chętnie będę zaglądać do Ciebie
    z pozdrowieniami, Ella

    OdpowiedzUsuń
  4. :) witaj! I ja będę zaglądać z wielu powodów!

    OdpowiedzUsuń
  5. Dopiero trafiłam tutaj, ale zostanę na dłużej :)
    Pozdrawiam,
    bellazpociagu.blogspot.ie

    OdpowiedzUsuń
  6. zamierzam zamieszkac w Bulgarii, jakie macie dla mnie rady

    OdpowiedzUsuń

Każdy pozostawiony przez Was komentarz jest dla mnie bardzo cenny.
Bardzo serdecznie za niego dziękuję.