Dzięki, dzięki!!!!
Zostanę, oczywiście, że zostanę.
I postaram się więcej moich słabości tak publicznie nie ujawniać. Co to za powód był, że mnie lenistwo dopada.
Konsekwencja - przecież ja od trzech dni ją kocham wręcz!
Więc zostanę, ale rozkręcę się tu dopiero wtedy, gdy pozamykam pewne rzeczy, które już zaczęłam robić i są dla mnie ważne.
Będzie mnie tu mniej, ale wrócę.
Dzięki za wsparcie!
I tak trzymac! Bardzo sie ciesze:).
OdpowiedzUsuńNo! I to rozumiem !! Niech moc będzie z Tobą :-))
OdpowiedzUsuńGood Girl!
OdpowiedzUsuńCzekać będziemy :)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń