Zainspirowana przepisem, który znalazłam w gazetce, upiekłam szpinakowe słoneczko. Wyszło przepyszne. Jeśli kogoś interesuje przepis, z radością się nim podzielę.
Ciasto
Ja zrobiłam ciasto pierogowe i nie trzymałam się recepty. Chciałam, żeby słońce było jak najmniej kaloryczne, bez tej przeklętej szklanki oleju. Autor przepisu proponuje jednak ciasto zarobić z następujących składników:
400 g mąki
2/3 szklanki oliwy z oliwek (pewnie olej też by się sprawdził)1 szklanka białego wina
1 łyżeczka soli
1 proszek do pieczenia
Farsz
340 g ugotowanego szpinaku
340 g sera feta
1 jajo
sól do smaku
Do posypania
bułka tarta
przyprawy/ziarenka kminku/sezam
Do smarowania
1 żółtko
łyżka oliwy z oliwek
Wykonanie:
Podgotować szpinak, zostawić do ostudzenia.
Zarobić ciasto.
Połączyć składniki przeznaczone na farsz.
Ciasto dzielimy na dwie części. Z pierwszej robimy duże koło. Posypujemy go bułką tartą, której zadaniem jest wchłonąć ewentualną wodę pozostałą z ugotowanego szpinaku. Na środek dajemy najwięcej farszu, resztę dookoła. Autor proponuje w tym momencie posypać farsz startym żółtym serem, ale to również sobie odpuściłam. Przykryć drugim kołem z ciasta. Niewielkim okrągłym naczyniem odbić środek słońca. Można jeszcze docisnąć końcówką widelca, żeby środek ładnie się odznaczał od promyków.
Powycinać nożem promyczki.
I odwrócić promienie nakładając lekko jeden na drugi. Ja tylko trochę je obróciłam, bo nie miałam tak solidnego ciasta i bałam się, że mi się to wszystko rozwali.
Całość posmarować żółtkiem z oliwą. Środek słońca dodatkowo posypać bułką tartą i ziarnami. U mnie był to po prostu cząber.
Piec w temp. 180', około 40 minut.
(Ciasto według przepisu 30 minut).
A oto moja inspiracja:
Smaczne! Bo uwielbiam szpinak. I wygodnie się je, odrywając pojedyncze promienie.
Jeśli ktoś lubi ciekawe pomysły w kuchni, to do dzieła!
Piękne słoneczko i łatwe do przygotowania :)
OdpowiedzUsuńU Nas ze szpinakiem by się nie sprawdziło, ponieważ z H nie przepadamy za szpinakiem :/
Ja tez kocham szpinak!
OdpowiedzUsuńWyglada bardzo efektownie.
Świetny przepis! Za tydzień na bazarze kupuję szpinak!
OdpowiedzUsuńSzpinak też uwielbiam więc z pewnością musiało być pyszne to Twoje słońce :)
OdpowiedzUsuńOj przyjechalabym poczestowac sie do ciebie na takie sloneczko :)
OdpowiedzUsuń