poniedziałek, 31 marca 2014

Kobiecy miesiąc MARZEC

Na sam koniec marca opowiem jedną ciekawostkę, dotyczącą tego miesiąca. Tu w Bułgarii mówi się, że marzec to kobiecy miesiąc. Kobiety mają swoje święto nie tylko 8. marca, ale przez cały miesiąc.

W Polsce mówi się, że kwiecień-plecień przeplata lato z zimą. W Bułgarii takim psotnym miesiącem jest marzec. Od pogody można wszystkiego się spodziewać. Jest zmienna i kapryśna. Zupełnie jak kobiety....

Niedawno usłyszałam od rodziny mojego męża ciekawą "prikaskę". Otóż okazuje się, że bułgarski alfabet składa się z 30 liter. Marzec ma 31 dni, ale 31.marca nie jest już istotny i w poniższej grze nie uczestniczy.
Zatem - każdy dzień marca odpowiada poszczególnym kobietom.

Alfabet bułgarski to :

A - A

Б - B

В - V

Г - G

Д - D

Е - E

itd.

W marcu można odczytać, jaki nastrój będzie dominował w życiu poszczególnych kobiet.
Tak więc:
1. marca pogodę obserwują wszystkie Anny, Antoniny, Avgustiny........
2. marca Bożany, Biliany.......
3. marca Wiktorie, Wasileny....
4. marca Gergany, Galie, Gabriele.....
5. marca Danuty, Donki......
6. marca Eveliny, Eleny...
itd.

Jeśli pada deszcz - kobieta będzie niezadowolona i przygnębiona przez cały rok.
Jeśli pada śnieg  - będzie nieszczęśliwa.
Jeśli świeci słońce - rok cały będzie radosna.
Gdy pogoda jest zmienna - tak zmienny los będzie miała w ciągu roku.

Ciekawa wróżba. Niektórzy pytają mnie tu, jaka pogoda była, gdy 15. marca, gdy świętowały kobiety, których imię zaczyna się na M., jak moje. Odpowiadam zgodnie z prawdą, że z racji tego, że ja nie jestem Bułgarką, to mnie nie dotyczy i nie zwróciłam na to uwagi.
Swoją drogę, Bułgarzy przywiązują wielką wagę do pierwszej litery imienia. Ale o tym opowiem innym razem.

6 komentarzy:

  1. Ciekawa jestem, jaki był marzec na literę I ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe. Bardzo lubie czytac o zwyczajach innych krajow :)

    p.s.we Wloszech podobnie jak w Bulgari marzec jest miesiacem-psotnikiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak. W ciepłych krajach szybciej nadchodzi wiosna, więc wcześniej są te psikusy ;)

      Usuń
  3. Co kraj, to obyczaj:). Ja mieszkam we Włoszech i tutaj też mają swe przesądy i zwyczaje. Do tej pory Polska wydawała mi się zwariowanym krajem, ale po tym, co widzę tutaj, zmieniłam zdanie. Jesteśmy bardzo spokojni! A w Bułgarii nigdy jeszcze nie byłam, niemniej mam nadzieję, że kiedyś uda mi się odwiedzić ten kraj. Tak fajnie o nim piszesz:). Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawy przesąd :) Oby więcej takich ciekawostek :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy pozostawiony przez Was komentarz jest dla mnie bardzo cenny.
Bardzo serdecznie za niego dziękuję.