Dziś dalszy ciąg mojej majówki. Przedstawiam Asenową twierdzę, znajdującą się w pobliżu miasta Asenowgrad. Położona jest w górach Rodopy, gdzie podobno urodził się Orfeusz.
Troszkę historii:
Średniowieczna twierdza znajduje się około 2 km od miasta, na wysokim wzgórzu nad rzeką Asenitsa. Początki twierdzy sięgają XI w.
W czasach wojen bułgarsko-bizantyjskich w XIII-XIV w. twierdza miała za zadanie chronić szlak handlowy prowadzący z Płowdiwu nad Morze Egejskie.
W roku 1371 miasto oraz Asenowa twierdza zostały zdobyte przez Turków. Zniszczono ją wówczas doszczętnie.
Dziś ruiny tej twierdzy udostępnione są dla turystów. Spośród zabytków jedynie cerkiew "Święta Bogurodzica Petriczka" jest zachowana w całości, w dobrym stanie. Po renowacji w 1991 r. ta cerkiew znów funkcjonuje jako prawosławna świątynia.
Spacer na wysokości i z takim widokiem - coś wspaniałego!
Choć jeszcze nie wie, co mnie czeka, zapowiada się ciekawie. |
Będą wrażenia. |
Miniaturka |
Pierwszy rzut okiem na lewo i oczom ukazała mi się DŻUNGLA! |
Tam zmierzamy |
Wspomniana cerkiew "Świętej Bogurodzicy Petriczki" |
Na przestrzeni lat. |
Za górami widok na Asenowgrad. |
Tam byłam :-D |
I believe I can fly! |
Wyobrażam sobie, że jesienią musi tam być cudownie. Gdy góry pokryte są wszystkimi jesiennymi barwami.
Sprawdzę to :)
Piekne s te Wasze okolice. Nie wiedzialam, ze Bulgaria kryje tyle wspanialych zakatkow.Choc zwiedzanie niektorych to racezj nie dla mnie, bo ja mam lek wysokosci juz na balkonie - ehhh.
OdpowiedzUsuńCo rusz przekonuję się o tym, jak tu jest pięknie :)
UsuńCudownie co tu więcej pisać :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBylam tam! To po drodze do Bachkovskiego Monastyru, prawda?
OdpowiedzUsuńTak, taK, to tam :)
UsuńBardzo mi sie podoba...
OdpowiedzUsuńZielono, czyli tak, jak powinno być na majówce :) Piękne widoki!
OdpowiedzUsuńPięknie :)
OdpowiedzUsuńA Hristo chyba ręce porządnie bolały od noszenia Kalinki ;)
Noo.... gdyby szanowna panienka wreszcie raczyła samodzielnie stawiać kroczki, byłoby lepiej :)
UsuńPrzepięknie! Śliczna masz kamizelkę tak swoją drogą :)
OdpowiedzUsuńA dziękuję :)
UsuńI tu muszę się niezwłocznie pochwalić - SAMA ZROBIŁAM :D
Bylam tam ok 4 lata temu również w drodze na Bachkovski Manastyr, nie weszłam na gore bo było slisko i padal deszczyk a nie było jeszcze barierek;-) Bylam zla ze nie weszłam ale może jeszcze tam pojade bo widze ze już porobili zabezpieczenia:-) Super wyglądacie:-) Luiza
OdpowiedzUsuń