czwartek, 8 września 2016

Legendarne i baśniowe postaci w Bułgarii


Niniejszy post powstał we współpracy z Klubem Polki na Obczyźnie. Jeśli we wrześniu będziecie śledzić Klub Polki, dowiecie się jakie dziwne stworzenia funkcjonują w wierzeniach ludzi na całym świecie.

  


     Zacznę osobistym wyznaniem - uwielbiam legendy, podania, baśnie. Jest w nich coś, co mnie przyciąga. Mimo, że dzisiejszy świat jest tak bardzo zaawansowany w nauce i technice, to jednak stare, dobre legendy i baśnie wciąż są żywe i aktualne. W każdej kulturze, w każdym państwie, w każdym zakątku świata. Dzisiejsze światłe umysły umieściły magię i legendy w jednym bezpiecznym, wygodnym do życiu miejscu, zwanym folklorem. Tak więc nasi praprzodkowie nie mają prawa się obrazić na młodych za nieposzanowanie tradycji. Baśniowe postaci w folklorze żyją i wzbudzają lęk i ciekawość. Ile jest prawdy w ich istnieniu? Bogowie wiedzą!

Przedstawiam Wam zaledwie kilka legendarnych stworzeń z bogatego, bułgarskiego folkloru.



                                                                                      Hali

źródło
                                                       

   Hali to postacie, których nie można spotkać nigdzie indziej, wyłącznie w bułgarskim, serbskim  i macedońskim folklorze. Uważa się, że są to demony kobiece, które istnieją tylko po to, by niszczyć i grabić. Połykają dzieci, połykają żniwa, a czasem podczas zaćmienia próbują połknąć Słońce lub Księżyc i spowodować koniec świata. Hali najczęściej się pojawiają pod postacią mgły, gradu, huraganu, ciemności. 


                                                                                  Wróżki

źródło
                                     

      Bułgarskie wróżki to piękne, jasnowłose panienki mieszkające w lasach i górach, kąpające się nocą w górskich jeziorach. Zdarzało się bułgarskim wróżkom porywać owczarzy, którzy potrafili pięknie gwizdać. Wróżki i elfy potrzebują dobrych muzyków, by w rytm pogwizdywania tańczyć nad brzegiem jeziora. Jednak bułgarskie wróżki mają swój słaby punkt - są dosyć łakome i jeśli ukochana, bądź też matka porwanego upiecze wyśmienity chleb, może nim wykupić owczarza i przywrócić go do domu.

                                                                               Kucułan

źródło

      W bułgarskim folklorze imię Kucułan należy do najbardziej krwiożerczego i niebezpiecznego wilka. Mimo że Kucułan jest samotnym wilkiem, jednocześnie jest także przywódcą stada wilków. Przedstawiany jest jako wielki, ogromny wilk lub jako postać ludzka - przygarbiony starzec. 
    Według starej bułgarskiej legendy kiedyś Pan Bóg dał wilkom ograniczony czas, w którym miały znaleźć dla siebie jedzenie.  Wszystkim wilkom udało się zdobyć pożywienie. Jedli więc sarny, zające i inne zwierzęta leśne. Tylko jednemu Kucułanowi nie udało się nic upolować w wyznaczonym czasie. Usiadł więc głodny pod drzewem. Przy drzewie stał człowiek zbierając owoce do koszyka. Głodny wilk spytał człowieka, czy może go zjeść. Ten zaś mu odpowiedział, że nie, że tak się nie robi. Ale na wszelki wypadek lepiej spytać, co o tym myśli sam Pan Bóg. Bóg wysłuchawszy obu stron pozwolił wilkowi najeść się człowiekiem i tak też się stało. Od tego momentu Kucułan jest najbardziej niebezpiecznym wilkiem na świecie, bo żywi się ludzkim ciałem.


 
                                                                          Narecznice

                                                     
źródło

          Narecznice są personifikacją ludzkiej doli. Za ich pomocą ludzie tłumaczyli sobie fakt, że coś człowiekowi się przytrafia, bo tak po prostu miało być, bo od małego to właśnie było mu pisane. 
         Bułgarskie narecznice to trzy kobiety. Najstarsza z nich ma około 30-35 lat, a najmłodsza około 20. Narecznice żyją wiecznie, a ich dom znajduje się na końcu świata. Przychodzą do noworodków 40 dni po jego urodzeniu. Pochylają się nad jego głową i wyznaczają mu przyszłość. Najpierw robi to najmłodsza narecznica, później średnia a na końcu najstarsza, przy czym decyzje najstarszej są najważniejsze i najbardziej znaczące dla życia młodego człowieka. Dobrze jest zostawić narecznicom jakiś poczęstunek, by właściwie ugoszczone stworzenia odwdzięczyły się dobrym losem dla dziecka. 

       


       Legendarnych postaci w bułgarskim folklorze jest dużo więcej. Na blogu Szopska Sałata poczytacie stworku zwanym Karakondżuł, a w moim marcowym poście poczytacie o Babie Marcie. Jeśli temat Was interesuję, napiszę Wam kiedyś o ciekawych bułgarskich legendach.

8 komentarzy:

  1. Ha. To jest niezwykłe. :) Bardzo ciekawie opisane. Chcę więcej. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ha. To jest niezwykłe. :) Bardzo ciekawie opisane. Chcę więcej. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam. Pilnie potrzebuję kogoś kto biegle posługuje się bułgarskim i zna polski. Bardzo proszę o możliwie szybki kontakt orchidea.as@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A i będzie jutro tzn. 9 września w Złotych Piaskach lub w pobliżu.

      Usuń
  4. Bardzo fajnie opisane:) Rowniez poprosze o wiecej:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Po raz pierwszy spotykam się z tymi stworami. Super post :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Już rozumiem dlaczego w Bułgarii wierzą, by chronić noworodki przez 40 dni. Bo dopiero po "błogosławieństwie" takiej narecznicy są bezpieczne i gotowe do życia.

    OdpowiedzUsuń

Każdy pozostawiony przez Was komentarz jest dla mnie bardzo cenny.
Bardzo serdecznie za niego dziękuję.