Przedstawiają one obchody święta Martenica w Swilengradzie.
Taki oto pokaz zorganizowano na głównym deptaku miasta.
Chciałabym podzielić się refleksją.
Podoba mi się to, jak Bułgarzy cenią sobie tradycję narodową. I to, że mali i duzi umieją tańczyć tańce narodowe. I także te narodowe stroje bułgarskie, które często przy różnych okazjach, pokazach przywdziewają.
Żałuję, że w Polsce takie tradycje zanikają. Nie zdarzyło mi się zobaczyć w Polsce, żeby ktoś tańczył jakiś narodowy taniec z powodu jakiegoś święta. Zwykły Polak, a nie zawodowy tancerz.
Jak świętuje zwykły człowiek w Polsce? Z okazji jakiegoś ważnego święta. Co mam odpowiedzieć, gdy mnie tu o to pytają? Myślę i w pamięci szukam, żeby tak ktoś z mojej rodziny, sąsiadów, znajomych śpiewał narodowe pieśni, tańczył narodowy taniec w narodowym stroju. Chodzi o ludzi, dla których byłoby to oczywiste. I cóż, nic takiego nie przychodzi mi na myśl, więc odpowiadam tylko, że wieszamy polską flagę na balkonie. I na tym się kończy.
Zatem popatrzcie jak się świętuje nadejście wiosny w Bułgarii.
Zdjęcia pochodzą z profilu Хуманитарни дейности - Свиленград na Facebooku.
Pięknie! Obserwowałam takie obchody np w Chorwacji. U nas święta narodowe ostatnio kończą sie demonstracjami i nieprzyjemnymi sytuacjami Jakies takie narodowościowe (pozytywne) emocje dawno podupadły, a szkoda. Tańce stroje ludowe - super!
OdpowiedzUsuńTylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuń