czwartek, 19 czerwca 2014

Mam kota!


 Dziękuję serdecznie Ani z bloga Szycie u Koty.

To u niej wygrałam tego wspaniałego kota. Wczoraj odebrałam paczkę i do dziś uśmiech nie schodzi mi z twarzy. Kotek dumnie siedzi na komodzie i za każdym razem, gdy na niego spojrzę, wywołuje uśmiech na mojej twarzy.

A wczoraj zrobiłam mu sesję zdjęciową:
                                       

Z przodu i z tyłu ma po 2 kieszenie, w których czekały na mnie niespodzianki! :D


Jestem pełna podziwu dla pracy Ani. Kotek na żywo jest jeszcze piękniejszy. Ania zadbała o każdy szczegół. Ten nosek, te oczka, te usteczka, te wąsy! Kotek jest dziełem sztuki!


Wśród niespodzianek, które były dla mnie cudownym zaskoczeniem znalazły się takie oto cuda:


Ania wie, że chciałabym nauczyć się szyć i że gnębię męża o zakup maszyny do szycia. "Nie mam maszyny do szycia, mężu, nie maaaam. Ohhh ja biedna i nieszczęsna. Nie mam maszynyyyyy. A chodzę i szukam w jednym pokoju, w drugim, w łazience szukam, w kuchni, w lodówce! I nie mam. Nigdzie nie mam maszyny do szycia. Żadnej maszyny nie mam. Ani jednej. Ale co za szczęście, że wnet są moje imieniny, to może będę miała......."
A teraz mu mówię na dodatek - "No spójrz kochanie, mam już igły do maszyny! To teraz mi brakuje tylko samej maszyny!" Dziękuję Aniu! Jest już coś :D

No i w kieszonce znalazłam także breloczek sowę, w której się zakochałam!


Sówka na odwrocie ma nawet kieszonkę, do której można schować klucze!

[EDIT] Nie klucze! Sówka ta zowie się sówką bezpieczeństwa i wszystkim proponuje poczytać o tej wspaniałej akcji TUTAJ. Nie klucze tam mają się znajdować, a informacja w razie wypadku. Karteczka, kogo poinformować w razie czegoś. Niezwykła akcja i ciekawa historia Ani. I pięknie, że ludzie wysuwają wnioski z trudnych sytuacji. Działają i myślą na przód. To mi się podoba.


Zapraszam wszystkich (nie tylko kociarzy!) do zakupów u Koty TUTAJ.

Znajdują się tam wspaniałe, dopracowane, precyzyjne Koty, wykonane z całym sercem i pasją.

I do udziału w Kotowych Rozdawajkach zapraszam równie gorąco. Jak to miło jest wygrać kota!

A Tobie Aniu serdecznie dziękuję raz jeszcze! Pozdrawiam!

14 komentarzy:

  1. oj! oj! Dziękuje ! A mój komentarz w pełni jest tutaj http://szyciekoty.blogspot.com/2014/06/moje-losy-w-bugarii-mam-kota.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Ci za Twój blog... dzięki niemu znajduję mnóstwo ciekawych inspiracji do których pewnie sama bym nie dotarła... i nie tylko ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że udaje mi się Cię zaskoczyć ;)

      Usuń
  3. Gratuluję :) Śliczny kotek, a z Sową całkiem pomysłowo :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładny kotek, ma dziewczyna talent. Podziwiam osoby, które potrafią takie rzeczy robić, bo jestem kompletną nogą w tej materii. A tak w ogóle to zawsze chciałam mieć sesję zdjęciową i trochę zazdroszczę kociakowi;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahaha no wcale Ci się nie dziwię ;) Tak profesjonalnej sesji zdjęciowej każdy by pozazdrościł :D

      Szczęściarz z tego kota :)

      Usuń
  5. Gratuluję !!! Faktycznie piękne te koty :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam koty...ten Twój tez jest niczego sobie:-) Gratulacje!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Super koteczek ;) gratuluje wygranej !

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny kiciuś i gratulacje wygranej:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kotek super! Uwielbiam takie skarby:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kotek swietny-jak to u Koty haha...mase fajnych rzeczy szyje :)
    Ja chcialam tylko powiedziec ze trafilam na tego bloga wlasnie przez informacje na profilu Koty...a przyciagnal mnie tytul bloga o pieknej Bulgarii (chcialam zamiescic komentarz pod innym postem ale go wcielo)...i okazuje sie ze zagoszcze tu na dluzej :)
    Zainspirowalas mnie do dalszej nauki bulgarskeigo, ktora gdzies tam kiedys porzucilam...
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń

Każdy pozostawiony przez Was komentarz jest dla mnie bardzo cenny.
Bardzo serdecznie za niego dziękuję.